czwartek, 3 marca 2011

Charlie

Buntownik z wyboru (oraz bez powodu). Zrodzony z kurzu zalegającego pomiędzy fałdami kurtyny jednego z zapyziałych cyrków. Poszukiwacz przygód i akrobata. Zawsze skory do psoty. Jedyny w swoim rodzaju. Po prostu Charlie.










Dla koneserów :).